Mam fazę na serniki! Nie mogę się nimi najeść i niestety wciąż mi się nie nudzą. :) Cały czas szukam nowych inspiracji, czytam o różnych metodach pieczenia, wręcz już studiuję składniki na masy serowe. :) Pomysłów mam wiele i nie wiedziałam, który tym razem wykorzystać. Ostatecznie postanowiłam upiec sernik w kąpieli wodnej. Formę z ciastem umieszcza się w naczyniu żaroodpornym wypełnionym wrzącą woda. Sernik piecze się w niskiej temperaturze (120-160oC) i dłużej niż zwykle (ok. 1,5 h). Cala sztuka polega na dostosowaniu temperatury piekarnika (np. Michel Roux w swoim przepisie podaje zaleca sernik w temperaturze 140oC bez kąpieli wodnej ... (swoją drogą muszę ten sposób również wypróbować). :)Jestem zadowolona ze swojego efektu, podoba mi się struktura sernika (mam już na tym punkcie świra, biorę kawałek sernika i patrzę na niego pod różnym kątem)... ;) Sernik nie jest za słodki, jeśli ktoś lubi słodsze wypieki to może dodać więcej cukru lub zwiększyć ilość dodanej białej czekolady. Polecam!A ja już szukam kolejnej okazji do wypieku sernika... Ech.... ;)
Sernik z białą czekoladą i musem brzoskwiniowym
PRZEPIS
(tortownica: 22 cm)
Spód
Temperatura pieczenia: 200oC | Czas pieczenia: ok. 15 min.
Temperatura pieczenia (w kąpieli wodnej): 160oC | Czas pieczenia: ok.1h 30 min.
(tortownica: 22 cm)
Spód
Temperatura pieczenia: 200oC | Czas pieczenia: ok. 15 min.
- 170 g ciastek digestive
- 1 czubata łyżka kakao
- 3 czubate łyżki masła
Temperatura pieczenia (w kąpieli wodnej): 160oC | Czas pieczenia: ok.1h 30 min.
- 1kg sera śmietankowego (użyłam sera z wiaderka president)
- 2 łyżki cukru pudru (można zwiększyć do 4 łyżek jeśli ktoś lubi słodsze wypieki)
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 2 łyżki maki ziemniaczanej
- 4 jajka
- 200-300 g białej czekolady (dałam 2 tabliczki)
- 2-3 łyzki mleka
- 4 połówki brzoskwiń
- galaretka brzoskwiniowa z cukrem
- 0,5 szkl. gorącej wody
- Spód. Ciasteczka pokruszyć na proszek, dodać kakao i rozpuszczone, ostudzone masło. Jeśli sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej to na tym etapie przygotowań należy szczelnie owinąć formę folią aluminiową (dla pewności tortownicę owinęłam kilkukrotnie). Na folię wyłożyć papier do pieczenia a następnie masę ciasteczkową. Spód lekko zapiec w temperaturze 200oC przez ok. 15 min (lub odstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej). Upieczony spód należy ostudzić.
- Masa serowa. Masę krótko miksujemy, by jej zbytnio nie napowietrzyć (tylko do połączenia składników)! Ser zmiksować z cukrem i ekstraktem waniliowym. Dodać mąkę a następnie dodawać kolejno jajka. Na końcu połączyć z roztopioną (z 2-3 łyżkami mleka) czekoladą. Masę serową wyłożyć na podpieczony i ostudzony spód. Tortownicę umieścić w naczyniu żaroodpornym, wypełnionym wrzącą wodą (woda powinna sięgać do połowy wysokości tortownicy). Piec przez ok. 1,5 h, środek powinien być sprężysty (można delikatnie dotknąć palcem). Jeśli sernik jest upieczony, należy wyłączyć piekarnik i pozostawić go do całkowitego wystudzenia. Wystudzone ciasto wyjąc z piekarnika i oddzielić od brzegów formy. Sernik zostawiłam na całą noc w temperaturze pokojowej (w piekarniku). Rano przygotowałam mus i wstawiłam do lodówki.
- Mus brzoskwiniowy. Brzoskwinie zmiksować, dodać galaretkę rozpuszczoną w 0,5 szkl. gorącej wody. Galaretkę wymieszaną z puree brzoskwiniowym wstawić do lodówki. Tężejącą galaretką polać wierzch sernika. Sernik wstawić do lodówki na kilka godzin.
Smacznego
pyszności :) zjadłabym kawałek albo i więcej :)
OdpowiedzUsuńWidać sernikożercą nie jestem tylko ja. ;)
UsuńCudowny i pewnie pyszny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniki a ten wygląda wybornie :) sama przyjemnosc jedzenia :)
OdpowiedzUsuńPiękny:)widać ze, delikatny i leciutki.Moja 3 letnia siostrzenica mówi na sernik kremik:)hihi i tak twój wygląda i pewnie bosko smakuje:)Pozdrawiam Aśka
OdpowiedzUsuńz kąpieli wodnej wychodzą najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńTak, serniki pieczone w kąpieli wodnej mają nieco inną strukturę i nie opadają - są równe jak stół! :)
UsuńWygląda obłędnie. Nie robiłam sernika w kąpieli, ale w końcu muszę to naprawić:)
OdpowiedzUsuńpróbuję i ja!
OdpowiedzUsuńMusi być przepyszny:))
OdpowiedzUsuń