Po raz pierwszy smażyłam naleśniki z ubitą pianą z białek (pianę dodawałam jedynie do placuszków). Przepis podpatrzyłam w nowej książce z przepisami na naleśniki na słono i słodko. Muszę przyznać, że trudno je się smaży (ze względu na dodatek piany z białek, ciasto nie jest tak płynne jak w zwyczajnych naleśnikach), ale w smaku są rewelacyjne. Puszyste, lekko biszkoptowe. Są świetnym uzupełnieniem do różnego rodzaju farszu. Lekko zapieczone z warstwą startego sera stanowią świetne, już nie takie zwykłe, danie. Naprawdę warto spróbować.
Naleśniki na słono (z pianą z białek)
PRZEPIS
{"Naleśniki na słodko i słono", wyd. Twoja kuchnia, na ok. 10 sztuk}
Składniki na ciasto
- 1 szkl. mąki
- 1 szkl. mleka
- 0,5 szkl. wody
- 3 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
- szczypta soli
- olej do smażenia
- Żółtka oddzielić od białek, dodać mleko i mąkę. Zmiksować. Na końcu wlać wodę i wymieszać. Odstawić ciasto na 30 minut by odpoczęło (w tym czasie można przygotować farsz)
- Ubić białka z solą na sztywno. Dodać do reszt ciasta i delikatnie wymieszać łyżką. Smażyć od razu na dobrze rozgrzanej patelni.
- Naleśniki smarować grubo farszem (warzywnym np. szpinakiem lub mięsnym z kapustą i grzybami), zwijać w kopertę. Można posypać startym serem np. parmezan, mozzarella, gouda. Zapiec w temp. 180ºC do czasu aż ser się rozpuści i lekko zapiecze.
Wyglądają naprawdę apetycznie, będę musiał spróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, spróbuj. :)
Usuńpysznie! ja czasem ubijam białka, jednak jak mam mało czasu to nie ubijam. ostatnio spróbowałam zrobić ciasto naleśnikowe na kefirze, to dopiero jest delikatność mmm, próbowałaś kiedyś?
OdpowiedzUsuńKefir dodawałam do ciasta na placki, ale do naleśników jeszcze nie. :) Dzięki za radę! Koniecznie będę musiała wypróbować. :)
UsuńNaleśniki biszkoptowe uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie są bardzo puszyste, super :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak omlet:) Mega pusztyste
OdpowiedzUsuń