Karpatka kiedyś częściej gościła u mnie w domu na stole. Od jakiegoś czasu z chęci wypróbowania innych ciast, pojawia się rzadziej. :) Aczkolwiek doczekała się publikacji na blogu, bo na to niewątpliwie zasługuje. :) Najczęściej karpatkę podaje się oprószoną cukrem pudrem. Ja jednak preferuję wersję "dużej eklerki" tj polaną polewą czekoladową w postaci "esów-floresów". Uwielbiam połączenie smaku polewy czekoladowej z kremem karpatkowym... Ciasto należy przygotować dzień wcześniej, krem wtedy nabiera odpowiedniej tekstury.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0DtwEEoodyzcTeLF9a88baxGK1xSvRanjOnxfxoZCEnf5YDr-mnlrhZdW3OOdggck8dKbGQ4b5XSbL8YVuDeNRljD1HmP5gwtaX7zfNGgS5U43W88Acn-2gXv1UGDMZikoUea2A38vyPV/s200/DSC_6154-1.jpg)
PRZEPIS
temperatura pieczenia: 200°C | czas pieczenia: 30 min.
![](http://cdn.printfriendly.com/pf-button.gif)
- 1 szkl. wody
- 125 g margaryny
- 1 szkl. mąki pszennej
- 5 jajek
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia (można pomiąć)
Krem
- 500 ml mleka (2 szkl.)
- 3/4 szkl. cukru (w tym 2 opakowania cukru waniliowego lub ekstrakt waniliowy)
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
- 200 g masła
- olejek waniliowy/ekstrakt waniliowy
- 3 czubate łyżki cukru pudru
- 3 łyżki gorącej wody
- 2 łyżki kakao
- 2 czubate łyżki masła/margaryny
- 1 łyżka śmietany 18%
Przygotowanie
- Ciasto. W garnku rozpuścić margarynę z wodą. Dalej podgrzewając na małym ogniu tłuszcz z wodą, dodać mąkę i energicznie mieszać łyżką, aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Chwilę podgrzewać całość na wolnym ogniu (cały czas mieszać). Wyłączyć palnik. Ostudzić.
- Dodawać kolejno jajka i za każdym razem dobrze ucierać mikserem. Można dodać proszek do pieczenia, ale można pominąć ten składnik. Ciasto podzielić na pół. Połowę ciasta wyłożyć nierównomiernie na papierze do pieczenia w blaszce 25x30 cm. Na cieście widelcem lub łyżką porobić tzw. zadziorki do góry (dzięki temu zabiegowi otrzymamy charakterystyczne górki). Placek piec przez 10 min. w temp. 220°C, następnie należy zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec kolejne 25-30 min. Czynność powtórzyć dla przygotowania drugiego placka.
- Krem. W garnku zagotować 1,5 szkl. mleka z cukrem. W 0,5 szkl. mleka rozmieszać obie mąki. Do gotującego się mleka dodać mieszankę mąk z budyniem. Dobrze wymieszać i pogotować parę minut cały czas mieszając. Masę ostudzić.
- Masło dobrze utrzeć mikserem. Do utartego masła dodawać po łyżce budyń. Dodać ew. olejek waniliowy/ekstrakt waniliowy do smaku.
- Polewa czekoladowa W małym rondelku wymieszać cukier puder, kakao. Dodać gorącą wodę. Podgrzewać całość na ogniu ok. 3 minut. Zdjąć z ognia. Dodać masło. Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać 1 łyżkę śmietany. Wymieszać. Jeszcze ciepłą polewą polać ciasto.<
- Złożenie ciasta. Dwa upieczone placki przełożyć przygotowanym kremem. Można polać polewą czekoladową (do czego bardzo zachęcam). Ciasto wstawić do lodówki na noc. Dopiero wtedy krem nabiera właściwej konsystencji.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-OSQEReinP3XZs5R2q8GDGwt8PTc99H5pnUZDJIludnBVEVuv7uftIe1BbAYAsVfAstLmEXpJ6XHV4SZKrct9lr0HH0v1On4KlddrQqKGRgFbHkUusjJF3YzxitSjWnY6qLHBFkVKf7M7/s320/podpis+coolinarna+strefa.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghvmFEUBJkNZvOQGNCo2SVZ5aFQW2o0tT24a8SFDk2972GgjgEux9o4w79ZrLSxHGC5basZfNu8PYMU4QW8fk9jjF-5WxzP75wNychThdtlTZUQifnd8JNpaOnsvTEc3yFaGz94uLoeZvh/s640/DSC_6137-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXr0VhqE5wlGE-1gmXhAdGaABsjOw6fT2nHNhWZJkpTB4WeEFQ1Umm-V8scYqMIL6tJXp1jj5ehE_q9-uQJjBQSN3VFRW8HIoW0dff7yoVD8WnVRh__ZZRRCNqVtBBFLW9tMLV2Bm-6Kzs/s640/DSC_6168-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0DtwEEoodyzcTeLF9a88baxGK1xSvRanjOnxfxoZCEnf5YDr-mnlrhZdW3OOdggck8dKbGQ4b5XSbL8YVuDeNRljD1HmP5gwtaX7zfNGgS5U43W88Acn-2gXv1UGDMZikoUea2A38vyPV/s640/DSC_6154-1.jpg)
zgadzam się, że karpatka chyba jest już trochę zapomnianym ciastem , gdyż tyle innych wspaniałych ciast się urodziło :) ale karpatka jest takim wspomnieniem dziecięcych lat i warto ją zrobić od czasu do czasu , aby te lata móc sobie choć na chwilkę przywrócić :)
OdpowiedzUsuńUwielbia karpatkę jedno z moim ulubionych ciast.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Kocham karpatkę<3
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie... proszę kawałek!
OdpowiedzUsuńTez kiedyś piekłam często taką karpatkę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń