Pyszne, mięciutkie, aromatyczne pierniczki. Z tego samego ciasta wykonałam pierniczki nadziewane powidłami śliwkowymi i tradycyjne, bez nadzienia. Te pierwsze polałam pyszną polewą miodowo-czekoladową, a te drugie - lukrem. Pierniczki są pyszne! Przepyszne w dniu pieczenia i następnego dnia również (nadal pozostają mięciutkie). Nie wiem jak dalej bo na pewno nie dotrwają. ;) Bardzo polecam.
Pierniczki nadziewane
PRZEPIS
temperatura pieczenia: 180°C | czas pieczenia: 15 min.
Składniki
- 500 g mąki
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody
- 1/4 szkl. mleka
- 100 g cukru
- 250 g miodu płynnego
- 20 g zmielonych migdałów
- skórka z 1 cytryny
- sok z połowy cytryny
- 100 g kostka masła prawdziwego
- 15 g przyprawy do piernika (lub wg przepisu poniżej)
- 1 plaska łyżka kakao
do domowej przyprawy do piernika użyłam:
- 5 g cynamonu
- 2 g imbiru
- 1,5 g goździków
- 1,5 g kardamonu
- 1 g gałki muszkatołowej
- 1 g ziela angielskiego
- 1 g czarnego pieprzu
Glazura miodowo-czekoladowa
- 1 łyżka wody
- 3 łyżki miodu
- 60 g gorzkiej czekolady, posiekanej
Przygotowanie
- Ciasto na pierniczki. Miód, masło i cukier umieścić w garnku i podgrzewać do stopienia masła. Odstawić i lekko ostudzić.
- W misce umieścić mąkę, jajko, przyprawę do pierników (wykonanie domowej przyprawy: wszystkie składniki umieścić w moździerzu i dobrze rozetrzeć.), kakao, sodę rozpuszczoną w mleku, migdały, sok i skórkę cytryny. Dodać ostudzone masło z miodem i cukrem. Ciasto wymieszać i odstawić w chłodne miejsce (np. do lodówki) na 24 h.
- Ciasto wyłożyć na stolnicę, jeśli się klei można podsypać mąką. Rozwałkować na ok. 5 mm i wykrawać dowolne kształty. W wersji z nadzienie rozwałkować nieco cieniej. Wykroić takie same kształty, nałożyć odrobinę powideł śliwkowych i przykryć takim samym kszałtem, lekko dociskając. Piec w temp. 180-200 C przez ok. 15 min. Najlepiej sprawdzić po 10 min. i ew. nieco przedłużyć czas pieczenia. Dłuższe pieczenie sprawi, że pierniczki będą twardsze. Zatem jesli chcemy mieć mięciutkie pierniczki musimy pilnować czasu pieczenia (góra ciastek powinna być lekko miękka).
- Polewa czekoladowo-miodowa. Miód z wodą podgrzać do uzyskania jednolitej masy. Zdjąć z ognia i dodać połamane kawałki czekolady. Wymieszać a następnie zanurzać górę pierniczków w polewie. Odkładać na kratkę.
- Rzadki lukier. Do szklanki cukru pudru dolewałam tyle wody i soku z cytryny by otrzymać dość rzadki płyn. Maczałam w nich tylko górę pierniczków bez nadzienia. Gęstość płynu najlepiej dobierać metodą prób i błędów (stopniowo należy dolewać wody tak by otrzymać pożądaną gęstość).
Smacznego
Very good , and fantastic photos !!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńaaaa! jakie cudowne!
OdpowiedzUsuńNaprawdę są bardzo smaczne. Jeszcze raz polecam! :)
Usuńlubię atmosferę świąt i dzięki Twoim pierniczkom zapachniało świętami :) pierniczki piękne :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione!!! mniam:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, baaaardzo dobre!
OdpowiedzUsuńProszę uzupełnij wpis o banerek
OdpowiedzUsuńzabieramy się za pierniczki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. :) Robiłam je tydzień temu, :)
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńproszę mi odp po co w przepisie : 20 g zmielonych migdałów
skórka z 1 cytryny
sok z połowy cytryny
jeśli w sposobie wykonania nic o nich nie wspominasz?
pozrawiam i dziękuję za odp.
Też to zauważyłam ;-) Ominęłam i dalej wykonywałam przepis ;-)
OdpowiedzUsuńOto efekt: http://przysmakiewy.pl/przepisy/na-slodko/item/263-mieciutkie-pierniczki-nadziewane-powidlami-bez-lezakowania Bez dekorowania ;-)
Uzupełniłam wpis o migdały oraz o sok i skórkę z cytryny.
UsuńP.S Zajrzałam na stronę, Cieszę się, że pierniczki smakowały. :)
Nie wiem co robić. Moje ciasto wyszło dość klejące w pierwszym dniu. Proszę o pomoc :) Na razie odstawiłam je do lodówki na 24 h. Trzymajcie kciuki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne. Niestety wyszły odrobinę za słodkie ponieważ jak zwykle przesadziłam z cukrem :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis! :)